W dniach 14-16 maja 2010 roku odbyła się wycieczka dzieci uczących się języka polskiego w Średniej Szkole nr 2 na Grodzieńszczyznę. Wzięło w niej udział 30 uczniów klas 3-10 oraz nauczyciele języka polskiego. Lwią część kosztów wycieczki pokrył Konsulat RP w Mińsku.

Gdzie byliśmy? W Zaosiu, miejscu urodzenia Adama Mickiewicza, nad jeziorem Świteź (nad którym Diana Bitkowska, uczennica 10 klasy, wyrecytowała balladę wieszcza) oraz w Nowogródku. Po pierwszym dniu pełnym wrażeń nocowaliśmy we wsi Sielec. W sobotę dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania huty szkła w Bierezowkie. Potem mieliśmy okazję być w Iwie, w meczecie, ufundowanym przez Polkę, Elfrydę Zamojską. Długo szukaliśmy Subotników, lecz nie żałowaliśmy, warto było trochę pobłądzić, by zobaczyć kościół, a w nim grobowce rodziny Umiastowskich.

Czuliśmy się prawie jak na Wawelu. Następnie pobyliśmy w Holszanach, Borunach i Krewie, po czym dotarliśmy do Lebiedziewa, gdzie pracuje niezwykle gościnny ksiądz z Polski, ks. Grzegorz. Uczniowie długo wspominali jego życzliwość i bezpośredniość. Trzeciego dnia pojechaliśmy do Zalesia, majątku Ogińskich, tam odszukaliśmy kamień z napisem: „Cieniom Kościuszki”. Podróż zakończyliśmy w Kuszlanach, w muzeum F. Boguszewicza.

Nie sposób wymienić wszystkie kościoły, cerkwie, synagogi, zamki, ruiny, które widzieliśmy na własne oczy. Uderzyła nas otwartość ludzi. Mogliśmy z nimi rozmawiać po polsku, białorusku, rosyjsku. Uczniowie stwierdzili, że czuli się jak za granicą. I rzeczywiście coś w tym jest, byliśmy po prostu bliżej Polski!

Igor Chodas