Główna » Kultura i Historia

Lenino … 70 lat temu i dziś

październik 18, 2013 Brak komentarzy

12 października bieżącego roku odbyła się uroczystość upamiętniająca 70 rocznicę bitwy pod Lenino.

Członkowie organizacji polskich, parafianie katolickiej diecezji w Mohylewie, uczniowie klas z językiem polskim (52 osoby) znowu wspólnie odwiedziliśmy to miejsce. Nad wszystkimi zorganizowanymi z tej okazji imprezami dumnie powiewała Biało-Czerwona flaga ZPB.
Lenino13Lenino9Lenino7Lenino2
Oficjele delegacji Polski,  której przewodniczył minister ds. weteranów Stanisław Ciechanowski, wraz z przedstawicielami ministerstwa obrony przylecieli wojskowo-transportowym samolotem C-295M CASA na lotnisko w Mogilowie . W czasie podróży autobusem do Lenino , członkom  delegacji polskiej towarzyszył dyrektor Domu Polskiego w Mogilowie Jerzy Żurawowicz, który zapoznał gości z regionem mohylewskim oraz z historia i sytuacją Polaków,  którzy żyli i żyją na tych ziemiach.

Pozostali członkowie delegacji (ok.150 osób) wraz z Kompanią Honorową Wojska Polskiego i Orkiestrą Reprezentacyjną  przybyli pociągiem na stację w Pogodino.

Autobusami na uroczystość przybyli też z Polski przedstawiciele zaprzyjaźnionych miast  i przedstawiciele organizacji społecznych.

Wszystko było „zapięte na ostatni guzik” , by każdy punkt programu uroczystości mógł przebiegać bez zakłóceń czasowych, jako, że jesienne dni są krótkie. Dziesięciu tłumaczy Domu Polskiego wspierało prace organizatorów.  No to, że mityng pod muzeum polsko - radzieckiego braterstwa broni odbywał się już prawie o zmroku przydało tej części obchodów romantycznego zabarwienia.

Dla upamiętnienia poległych żołnierzy w części polskiej cmentarza odbył się Apel Poległych oraz Msza Święta. Przy pomniku żołnierzy sowieckich – Liturgia. Pamięć poległych uczczono minutą ciszy. Na ich cześć oddana została też salwa honorowa. W miejscach spoczynku złożono wieńce i wiązanki kwiatów.
Lenino5Lenino1Lenino4Lenino6
W powiecie goreckim województwa mohylewskiego we wsi Lenino znajduje się Pomnik-Memoriał drogi tak Białorusinom jak i Polakom pomnik-symbol polsko-białoruskiego braterstwa broni.

To tu w walkach 1943 roku 12 października pierwsza polska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, pod dowództwem gen. Zygmunta Berlinga, utworzona na terytorium ZSRR , odbyła swój „chrzest bojowy” w pierwszej walce z hitlerowskim najeźcą.

Za  bohaterstwo i odwagę ponad 500 polskich żołnierzy, którzy ramię w ramię z żołnierzami radzieckimi walczyli przedzierając się przez hitlerowskie linie obronne , zdobywali szczyty, otrzymało wysokie odznaczenia. Przyznano im 239 rosyjskich i 247 polskich orderów i medali.

Juliusz Hubner, kapitan Władysław Wysocki, fizylierka Aniela Krzywoń (pośmiertnie) otrzymali tytuły Bohatera Związku Radzieckiego. Od Lenino żołnierz polski rozpoczął swój zwycięski szlak przez Warszawę do Berlina .

W braterskich mogiłach pod Lenino spoczywają 1711 radzieckich i 502 polskich żołnierzy. Na bohaterskim wzgórzu dziś znajduje się  muzeum braterstwa radziecko-polskiego. W 1968 w tym miejscu został otwarty kompleks pamięci, którego częściami są obelisk  i muzeum zaprojektowane w formie żołnierskiego hełmu .

W „sercu” muzeum , jego centralnej części rozpościera się diorama „Bitwa pod Lenino”. Wśród eksponatów flagi polskich i radzieckich jednostek wojskowych, osobista broń żołnierzy, nagrody, pamiątki, materiały źródłowe dotyczące uczestników bitwy.
Lenino12Lenino10Lenino3Lenino11
W miejscach potyczek bitwy pod Lenino odbywają się okolicznościowe uroczystości dla upamiętniania bohaterstwa narodów w walce z faszyzmem. Na uroczystości poświęcone pamiętnej dacie przyjeżdżają weterani , uczestnicy bitwy pod Lenino i kombatanci II Wojny Światowej z Polski.

Pamięć o tragedii krwawych walk, bohaterstwie i braterstwie dzięki takim przedsięwzięciom na zawsze zostanie w sercach młodych i każdego kto okolicznościowo odwiedza to miejsce pamięci!

Jerzy Żurawowicz

P.S.1 Video Lenino 2013
P.S.2 Wojna nie oszczędziła również naszych rodzin. W oddziałach dywizji Tadeusza Kościuszki walczyli przedstawiciele Polonii mogilowskiej. Pragnąc powiedzieć o tym jak też o naszym stosunku do tych historycznych wydarzeń poprosiłem o zgodę na wystąpienie w czasie uroczystego, rocznicowego  mityngu:

Drodzy Kombatanci!

Szanowni uczestnicy mityngu!

Zabieram głos w imieniu  Domu Polskiego w Mohylewie.  Chciałbym więc w imieniu naszej społeczności  przywitać wszystkich tutaj obecnych .

Uczestniczymy w mityngach w Lenino już od ponad 20 lat. Raz w roku, w październiku znów staje się to miejsce miejscem wspólnym wielu Narodom.

Czym dla nas jest ta bitwa? Czym jest dla nas pamięć o niej?

Chciałbym zwrócić uwagę przybyłych tutaj, po raz pierwszy, na nazwiska poległych żołnierzy polskich  wyryte na płytach nagrobnych cmentarza polskiego. Polacy z różnych zakątków Związku Radzieckiego, z Białorusi, krajów Nadbałtyckich, Moskwy, Petersburga, Azji Środkowej, Syberii oraz naszej Mohylewszczyzny przybywali na to historyczne miejsce, aby walczyć w składzie polskiej dywizji. Walczyć ze złem, walczyć o pokój, walczyć o dobro, wywalczyć braterstwo i przyjaźń między narodami świata, uwolnić świat od demagogii, podziałów, nienawiści. Stąd chcieli wrócić do ojczyzny z bronią w ręku niosąc jej pokój, niosąc wyzwolenie od nienawiści, śmierci , lęku, krajom ogarniętym szaleństwem wojny wydanej światu przez faszyzm. Wielu z nich pozostało tutaj na zawsze, nie doczekali zwycięstwa, nie znaczy to jednak, że nie są jego, tego zwycięstwa współautorami. I ta ich ofiara złożona światu jest świadectwem tego, że  rośliny istnieją w sobie, owady dzięki sobie, a ludzie istnieją dla siebie,  dla siebie by tworzyć, by dzielić się, by siebie wzajemnie bronić przed złem, a gdy trzeba oddawać swoje życie. Oni już nie przemówią, za nich mówi cmentarna cisza, obyśmy , obyście szczególnie wy młodzi umieli usłyszeć jej krzyk, jej wołanie- nigdy więcej wojny!!!nigdy więcej człowiek człowiekowi, nie może być wilkiem w żadnej sprawie, dla żadnej ideologii !!!

Wojna dotknęła i nasze rodziny. Porucznik Kazimierz Wańkowicz to wujek mojego kolegi Marszałkowskiego stojącego obok mnie , walczył tutaj w składzie pierwszej dywizji imienia Tadeusza Kościuszki jako naczelnik sztabu batalionu ćwiczeniowego, mój ojciec w 1943 roku trafił do obozu niemieckiego, matka została bez rodziców.  Ciągle jeszcze żyją ludzie, uczestnicy tamtych dni i nocy. Ciągle na szczęście żyje jeszcze pamięć. Choć spotykamy się z różnymi ocenami historycznymi samej bitwy pod Lenino i uczestnictwa wojsk polskich wyrosłych z dywizji T. Kościuszko to co by  nie zostało powiedziane i jak ocenione  my winni jesteśmy pamięć tym, którzy walczyli. Oni walczyli o wolność, ginęli za wolność,  apolitycznie,  chcieli pokoju . I to właśnie w  imię tamtego pragnienia o  dobru, pokoju, w samym sercu  wydarzeń   sprzed  lat, w październiku   spotykają się  Białorusini  i Polacy, aby pokazać to co wydaje się spełnieniem, pokazać, że krew nie darmo przelana,  pokazać,  że istnieje dialog między  narodami. Że  istnieje normalność, że istnieją słowa ponad podziałami, że więcej nas  łączy niż dzieli i co więcej, że są tacy, którzy potrafią pielęgnować właśnie przez pamięć okrucieństw wojny idee pokojowego współistnienia bez otoczek, bez kontekstów, gdy inni robią wszystko by zepsuć to za co pokolenia ginęły, cierpiały, co pokolenia wypracowały.

Jeszcze więc raz z tego miejsca chcę w imieniu nas spadkobierców żołnierskiej ofiary podziękować zmarłym i żyjącym uczestnikom walk pod Lenino, walk na wszystkich frontach w drodze do wyzwolenia i  zaapelować do wszystkich, szczególnie do młodzieży by ta ziemia, ta uroczystość była jak lekcja, której zadaniem domowym jest praca nad tym by NIGDY JUŻ WIĘCEJ WOJNY... !!!

Chylimy czoło przed czynem bojowym

Waszym zdaniem

Подтвердите, что Вы не бот — выберите самый большой кружок: